Gdy Asia opowiedziała już swą historię jak z bajki, poszła do swojego pokoju i włączyła laptopa.weszła na twittera i oglądała wpisy i zdjęcia Harrego.Tęsknie za tobą, pomyślała. Nie mogła się już doczekać kolejnego spotkania i rozmów.Położyła się na łóżku i wpatrywała się w sufit.Po czym zasnęła.
* * *
Odtworzyła oczy i poszła do salonu.Ku jej zdziwieniu stały tam Hazza.
-Harry...?Powiedziała cichutko Asia.Pobiegła w jego stronę i przytuliła się, w tedy on delikatnie ją objął.
-Jeśli to sen to mnie nie bódź .. jasne ?Powiedziała wesoło.Podniosła głowę i popatrzyła na niego swymi dużymi zielonymi oczami.Nie powiedział nic tylko pogłaskał ją po głowie.
-Idę się przebrać zaraz wracam.Powiedziała wychodząc z objęć Harrego.
Uczesała się i ubrała swoją ulubioną zieloną sukienkę.Podmalowała lekko oczy i wyszła.
-Wyglądasz pięknie.Powiedział chłopak.
-Dziękuje...To gdzie idziemy?Spytała zadowolona.
-Tu nie daleko jest piękny park może chcesz iść?Spytał Hazza.
-Jasne nigdy tam nie byłam.Odpowiedziała z entuzjazmem.
Ubrała tylko buty i już byli w drodze.w końcu byli na miejscu.Pięknie tam pachniało kwiatami i drzewami.Ale tu pięknie zachwycała się w myślach.Spacerowali razem , śmiali się , rozmawiali.
Usiedli w cieniu na ławce.Patrzyli się na siebie.On bawił się jej włosami a ona patrzyła na jego piękne roześmiane oczy.Nagle Harry popatrzył jej prosto w oczy i chciał coś powiedzieć.
-Asiu....nigdy żadnej dziewczynie tego nie mówiłem .. ale ty jesteś wyjątkowa...Kocham Cię.Powiedział nieśmiało.
-Harry...Powiedziała Asia.Pocałowała go w policzek.Miała oczy pełne łez.Była tak szczęśliwa.
-Ja też cię kocham Harry.Powiedziała przez łzy, uśmiechnięta.
Wtuliła się w ukochanego i zastygli tak przez chwilę.
-Pora już iść nie?Trochę już zimno.Powiedziała.
-Zimno ci?Spytał , ściągnął swoją marynarkę i dał na jej ramiona.Pojechali do domu chłopaków.
Odtworzył jej drzwi i zaprowadził do swojego pokoju.Zrobił kakao i wrócił do niej.Przykryli się kocem i siedzieli chwilę w milczeniu.
-Harry a tak w ogóle to co lubisz we mnie najbardziej?Spytała patrząc na niego.
-Już w tedy gdy na ciebie wpadłem , zakochałem się w twoich oczach i uśmiechu.Powiedział
-A tobie?.Zapytał zaciekawiony.
-Mi?..To w jaki sposób na mnie patrzysz. Jak się uśmiechasz , szczerze? Wszystko.Roześmiała się
-Harry...Ooo witam państwo Styles.Zaśmiał się Liam.
-Idziecie , nami do kina?Wtrącił się Zayn.
No i magia chwili prysnęła.Pomyślał Harry i uśmiechnął się w duchu.
-Jasne , czemu nie.Chyba że ty nie chcesz popatrzył na Asię.
-No co ty, oczywiście że chętnie pójdę.Odpowiedziała.W drzwiach ukazały się jeszcze cztery osoby.Louis,Niall , Ola i Daria.Po 20 min. byli już w kinie.Siedzieli parami :
Asia I Harry , Daria i Niall , Ola i Liam , Zayn i Louis.Asia oparła się o Harrego i zaciekawiona oglądała film.
Chłopcy wybrali niezwykłą komedię , jak zwykle.Po filmie dziewczyny wyściskały swoich towarzyszy i musiały się już pożegnać.Poszły do domu i Asia powoli zasypiała z myślą o pięknym wyznaniu Harrego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz